Takie bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu. Jeżeli słyszę bzykanie, to znaczy, że ktoś bzyka, a jedyny powód bzykania, jaki znam, to ten, że się jest pszczołą. kiedy kogoś lubimy za bardzo Takich dwóch jak nas trzech to nie ma ani jednego. Żeby to sprawdzic potrzebny jest omomierz. Potrzebny będzie też do dalszych poszukiwań przyczyny czyli sprawdzenia pozostałych przewodów. Zakładam, że moduł jest sprawny i nie uszkodziłeś go przez załączenie zasilania z niepewnie podłączoną masą (brak masy natychmiast go uszkodzi). Sprawdzanie iskry na wykręconej świecy też Nie było nikogo przed ani za nami, mogliśmy więc przetruchtać ostatnie 100 metrów, a linię mety po prostu przeszliśmy spokojnym krokiem. Chcieliśmy celebrować tę chwilę jak najdłużej. Minutę później siedziałem w rowie i ryczałem jak bóbr, bo wszystkie emocje puściły. Takich dwóch jak nas trzech to nie ma ani jednego. Alan Alexander Milne, Kubuś Puchatek #MINI #iloveMINI #gokardowafrajdazjazdy #ProgramMINImaniak . Ludzi online: 3355, w tym 86 zalogowanych użytkowników i 3269 gości. Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności. (Z okazji majówki tekst został zaktualizowany długo obiecywanym epilogiem. Mówiłam, że będzie epilog? Mówiłam, że przed świętami? Nie mówiłam, przed którymi, więc czuję się usprawiedliwiona.) - Więc, proszę pani…- Więc, pani Cassidy, czemu mnie tu pani wezwała?- Pan Rogers nie dzwonił do pana?- Nie wiem. Kim, do diabła, jest pan Rogers? I czemu miałby do mnie dzwonić?- Kapitan Rogers jest przyrodnim bratem zmarłego ojca Petera – wyjaśnia pani Cassidy ściszonym głosem i oczy Tony’ego rozszerzają się, jakby przeczuwał niebezpieczeństwo, zanim się jeszcze wydarzy. - Zgodnie z testamentem, pan Ben Parker upoważnił go do opieki nad synem w razie swojej śmierci. Wątek: Takich dwóch jak nas trzech, to nie ma ani jednego (Przeczytany 593 razy) 0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek. Na stronie FB Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego pojawiło się zdjęcie monety jakiej świat nie widział. Nie widział, bo w zasadzie jej nie ma. Jest to zdjęcie złożone w programie graficznym z trzech zdjęć różnych koledzy zapateują się do stosowania takich zabiegów dla zilustrowania monet które są niedostępne w pełnym wizerunku. W mojej ocenie to ciekawsze rozwiązanie niż ilustracja ręczna. Oczywiście pod warunkiem, że odbiorca jest świadom manipulacji. Zapisane ja nie posiadam FB - czy mógłby ktoś zdjęcie skopiować i wstawić ?Tomasz Zapisane Pozdrowienia, Tomasz Proszę bardzo:Zrodlo: Gabinet Numizmatyczny. Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego Zapisane Jak koledzy zapateują się do stosowania takich zabiegów dla zilustrowania monet które są niedostępne w pełnym wizerunku. W mojej ocenie to ciekawsze rozwiązanie niż ilustracja ręczna. Oczywiście pod warunkiem, że odbiorca jest świadom wszystkim dzięki za udostępnienie, bardzo ciekawy zabieg, a i efekt świetny. Co do reszty w pełni zgadzam się z Pańską Pięknie dobrany tytuł wątku! « Ostatnia zmiana: 23 Październik 2021, 06:57:53 wysłana przez Paweł 1261 » Zapisane Pozdrawiam,Paweł

takich dwóch jak nas trzech to nie ma ani jednego